x2170-17-1996MAN SG192 i SG220

Niemiecki przegubowiec z czasów standardbusów

Parametry: 16,5-metrowy, 3-drzwiowy, silnik między osiami, wysokopodłogowy

Ilość: 14 szt.
Lata eksploatacji: 1993-1999

Lata 90-te postawiły MPK w nowej sytuacji. Zakończyły się dostawy z centralnego rozdzielnika i po ostatnich Jelczach PR110M nastała przerwa w napływie nowego taboru. MPK funkcjonowało wówczas jako zakład budżetowy. Ponieważ środki z budżetu miejskiego nie były zbyt duże, a na ulicach pojawiła się masowo konkurencja w formie prywatnych autobusów, nie wystarczało środków na zakup nowego taboru. Jednocześnie, dostępne okazały się autobusy zza zachodniej granicy – bardziej zaawansowane technologicznie niż młodsze krajowe konstrukcje, które dodatkowo prezentowały niską jakość typową dla gospodarki socjalistycznej. W latach 1993-1994 MPK pozyskało więc 14 niemieckich przegubowych manów, pochodzących z rozmaitych niemieckich miast. Pomimo że wyprodukowano je w latach 1976-1979 i nie przeszły one żadnych remontów, to były one wciąż zdatne do eksploatacji. Sam fakt, iż posiadały one oryginalne poszycia blacharskie i powłoki lakiernicze, świadczył o dużo wyższej jakości w porównaniu do krajowych autobusów.

2170-17-1996

MAN SG192 #2170, rocznik 1977, pochodzący z Braunschweig. Autobus jeszcze w oryginalnym malowaniu. W pasie ekspozytora filmu widoczny jeszcze ślad po numerze poprzedniego przewoźnika. Po prawej od mana - Fiat 126p, wówczas względnie dobre auto. Autor: Piotr Nodzykowski 1996-03-07
 

 

 
Koncepcja autobusu przegubowa pojawiła się wraz z trendem obniżania kosztów eksploatacji. Jeden duży autobus jest bowiem tańszy w utrzymaniu, niż dwa małe, ponieważ zatrudnia się do jego obsługi jednego kierowcę zamiast dwóch. W Niemczech istniał jednocześnie trend do wprowadzania obsługi jednoosobowej z eliminacją konduktorów. Autobusy przegubowe znajdowały więc racjonalne uzasadnienie w ekonomii eksploatacji i były kupowane przez przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej pomimo względnie wysokiej ceny.

Autobus standardowy firmy MAN w odmianie przegubowej wprowadzono do produkcji w 1970 pod oznaczeniem 890 SG. W 1972 oznaczenie zmieniono na  MAN SG192. Autobus był dłuższy o połowę od solowej odmiany i posiadał 16,5 metra. Dla ułatwienia obsługi i zapewnienia dobrych własności jezdnych silnik umieszczono w pierwszym członie, pomiędzy pierwszą a drugą osią. Napędzał on oś środkową. Ostatnia oś posiadała skrętne koła, dzięki czemu tylny człon jechał po śladzie pierwszego. Zapewniało to akceptowalną zwrotność. Można przypuszczać, że na koncepcji firmy MAN wzorował się Ikarus, budując swój legendarny model 280 – posiadał on bowiem identyczny układ okien i drzwi, a także takie same umiejscowienie silnika. Jedyną różnicą było zastąpienie ostatniego okna drzwiami.

Przegubowy MAN produkowany był w odmianach z silnikiem 192-konnym (D 0846 HMN) oraz 220-konnym (od 1976 roku, D 2356 HM), jako SG192 i SG220.  Wykonywano również dłuższą, 18-metrową wersję przegubowca. Autobus wyposażano w skrzynie biegów firmy ZF w odmianie 4- i 6-biegowej, w wersji automatycznej i manualnej. Większość MANów posiadała skrzynie automatyczne. Manualne były dłuższe MANy 2159, 2168 oraz krótsze, 16,5-metrowe 2155 i 2166. Dodatkowo, w trakcie eksploatacji w Lublinie przebudowano na manualne autobusy 2157 i 2167.

Autobus posiadał trzy pary dwuskrzydłowych drzwi. W każdym z wejść pokonać trzeba było 2 stopnie. Siedzenia rozmieszczono w układzie 2+2. Naprzeciw drugich i trzecich drzwi umieszczono przedziały dla pasażerów podróżujących na stojąco. Kabina kierowcy nie była zabudowana. Wentylację zapewniały uchylne partie okien bocznych i klapy dachowe.

Przegubowe MANy, pomimo swego wieku, oferowały wyższy komfort niż Ikarusy 280, ponieważ wnętrze było lepiej wyciszone. Jakość wykończenia wnętrza była wyższa niż w dotychczas eksploatowanych pojazdach. Dużą niedogodnością okazała się mniejsza niż w ikarusach liczba drzwi w drugim członie. MANy stwarzały dla MPK pewne trudności eksploatacyjne. Wynikały one ze słabo rozbudowanej w Polsce sieci serwisowej MANa i niskiej dostępności części zamiennych. Niektóre autobusy wycofywano w tym samym roku po wprowadzeniu, po pierwszej większej awarii. Służyły one następnie jako dawcy części zamiennych. MANy były bardziej zaawansowane technologicznie od ikarusów i jelczy. Posiadały bardziej złożone i wymagające precyzyjnej obsługi zespoły, takie jak automatycznie skrzynie biegów. Wymagało to odpowiedniego dostosowania poziomu zaplecza technicznego. Wymienione niedogodności doprowadziły do tego, iż po 4 latach, w 1997 roku, po dostawie Neoplanów N4020, wycofano znaczną część manów. Eksploatację 5 ostatnich starych niemieckich przegubowców zakończono w 1999 roku, więc w wieku 20-24 lat. Warto dodać, iż żaden z nich nie przeszedł naprawy głównej, w przeciwieństwie do lubelskich ikarusów.

MANy w większości posiadały oryginalne malowanie, wskazujące na poprzedniego przewoźnika. Z reguły nie były one przemalowywane, natomiast naklejano bądź malowano na nich reklamy, które woziły one po kilka lat.

Trudności związane z eksploatacją MANów doprowadziły do tego, że MPK przez długi czas powstrzymywało się od zakupów używanych autobusów. Jak można było się spodziewać, do ich zakupu mogła doprowadzić tylko zła sytuacja taborowa spowodowana długim brakiem dostaw. Odpowiednia sytuacja miała nastąpić dopiero w 2005 roku, kiedy zakupiono Mercedesy O405N2.
 

 

Tabela dostaw
Rok Numery Ilość
1993 2154-2159 6
1994 2166-2173 8
SUMA 14

 

Uwagi: Autobusy 2167 i 2169 były typu SG220.

 

Zdjęcia

x2155-29-1998

MAN SG192 #2155 zjeżdża z ronda na ul. 1 Maja. Autobus wyprodukowano w 1977 roku i pochodził z przedsiębiorstwa Riedwerke w Groß-Gerau. Eksploatowano go w Lublinie w latach 1993-1999. fot. Piotr Nodzykowski 1998-03-01

 

x2168

MAN SU240 #2168 na ul. Droga Męczenników Majdanka. fot. Tomasz Flaga

 

x2171-09-1996

MAN SG192 #2171 na ul. Unii Lubelskiej. Autobus z 1974 roku pochodził z Muelheim. W Lublinie użytkowany był w latach 1994-1997. fot. Piotr Nodzykowski 1996-03-07

 

Podane informacje o rocznikach i kasacjach MANów pochodzą ze strony LTEK.