Zapraszam do lektury informatora o lubelskiej komunikacji miejskiej - kalendarium wydarzeń.

Tabor

Urbino 12 electric - po pewnym oczekiwaniu autobusy w końcu zadebiutowały na linii w październiku, od czwartku 7 października - najpierw kilka wozów na rozkłady szczytowe, od piątku już kilkanaście z około 20 dostarczonych wozów, a od soboty na rozkłady całodzienne na linii 44. Zaś od poniedziałku wozy ruszyły na rozkłady całodzienne na linii 29. Uruchomiono ładowarki na pętli na Choinach, pozostałe na Zbożowej i Żeglarskiej oczekiwały na uruchomienie. Elektrobusy cieszyły się dużym zainteresowaniem miłośników komunikacji. Dużą liczbę postów poświęcili im miłośnicy prowadzący konta na instragramie (dla ułatwienia często zdjęcia te są oznaczone hasztagiem #mpklublin). Kolejne nowe Urbino 12 electric jeszcze bez oklejenia numerami oczekiwało na włączenie do eksploatacji przy lakierni na zajezdni Majdan Tatarski.

Jelcz M121I4 - w wyniku dużych awarii 4 wozy odstawiono z ruchu liniowego, znalazły się na zajezdni Majdan Tatarski przy płocie od strony ul. Pancerniaków. Wszystko wskazuje na to, że kolejne z nich będą wycofywane w miarę wprowadzania do ruchu elektrobusów.

Trollino 12 - kilka Trollino w wersji bez napędu pomocniczego wysłano do PKT Gdynia, gdzie zaczęły być przemalowywane w gdyńskie barwy. Mają pozwolić tam wycofać najstarsze Mercedesy przebudowane z autobusów. Jednocześnie, od początku 2021 r. dwa lubelskie Trollina z 2007 r. jeżdżą w Tychach, tam jednak zrezygnowano z ich przemalowania.

Autobus Solaris Urbino 15 #2257 z 2001 r. nadal był w eksploatacji, ciesząc się dużym zainteresowaniem fotografujących go miłośników.

W taborze podwykonawców MPK cały czas następują rotacje. Wycofano część najstarszych MANów z roczników około 2000 r., natomiast w ciągu ostatniego roku wprowadzono używane Solarisy Urbino 12 z Mobilis Warszawa, ITS Radom i jeden pochodzący oryginalnie z MPK Kraków.

Linie

W lipcu i sierpniu funkcjonował wakacyjny rozkład jazdy, a od września zwiększono częstotliwość kursowania na wielu liniach, w tym trolejbusowych.

Linię 29 od października przedłużono do pętli Choiny.

Nadal obowiązywały obostrzenia związane z koronawirusem i w pojazdach obowiązkowe było noszenie maseczek, choć nie wszyscy pasażerowie przestrzegali tych wytycznych.

W październiku uruchomiono nowy system biletu elektronicznego Lubika, zapewniający m. in. możliwość opłaty za pokonany odcinek.

Infrastruktura

Racławickie - kończono prace przy sieci trakcyjnej i prace wykończeniowe przy ulicy. We wrześniu prace były ukończone, stopniowo uruchamiano sygnalizację świetlną. Przeciągały się jednak końcowe odbiory inwestycji i w ciągu października trolejbusy nadal jeździły na bateriach lub agregacie, nie korzystając z sieci.

Zana - w związku z wykonywaniem prac przy przystanku przy Leclercu w październiku trolejbusy kursowały okresowo na bateriach.

Dworzec PKS przy al. Tysiąclecia - zaproponowano wpis obiektu z końca lat 60. do rejestru zabytków, aby ochronić walory architektoniczne modernistycznego obiektu. Spotkało się to z kontrowersjami, gdyż wielu lublinianom obiekt kojarzy się głównie z wieloletnim zaniedbaniem, nieporządkiem i nieuregulowanym handlem.

Dworzec metropolitalny - w ramach inwestycji prace były coraz bardziej zaawansowane, zaczęto montaż białej konstrukcji zadaszenia obiektu, prowadzono prace podziemne. Równocześnie budowano parking postojowy dla przerw autobusów między kursami przy ul. Krochmalnej. Oficjalny termin ukończenia budowy ustalono na lipiec 2022 r. ZTM zapowiedział rozpoczęcie konsultacji społecznych nowego układu linii po uruchomieniu dworca, przewidzianego do wdrożenia w drugiej połowie 2022 r.

Wydarzenia

We wrześniu w ramach obchodów tygodnia transportu zbiorowego zorganizowano na placu Zamkowym prezentację taboru nowoczesnego i zabytkowego. Zaprezentowana została po raz pierwszy odremontowana Skoda 9Tr, zakupiona z Równego na Ukrainie. Przy jej odbudowie wykorzystano też elementy napędu trolejbusu Jelcz. Miał miejsce też przejazd tym nowym zabytkowym trolejbusem.

W transporcie miejskim odbiły się efekty pandemii. Część osób zdecydowała się na codzienną jazdę własnym samochodem, kosztem transportu publicznego. Wyraźnemu powiększeniu uległy korki i zatory uliczne. Zaczęły się one pojawiać nie tylko na najbardziej ruchliwych skrzyżowaniach, ale też na wyjazdach z osiedli oraz na trasach międzydzielnicowych. ZTM odnotował z kolei spadek liczby podróżnych. Frekwencja wzrosła jednak od września i października, kiedy uczniowe oraz częściowo studenci powrócili do szkół i na uczelnie.

Komunikacja regionalna - PKS i busy

W październiku na złom w Michowie trafiła duża część taboru PKS Chełm, w tym liczne Autosany H6, H10 i DABy. Wiekowe autobusy przyciągnęły kilku fotografujących.

LLA Lublin wciąż prowadziła obsługę swojej linii regularnej do Radawczyka.

Na liniach w stronę Puław, Kraśnika, Opola Lubelskiego wciąż dominowała obsługa przez busy Mercedes Sprinter. Nieco nowsze roczniki wozów jeździły do Puław, a starsze - do Kraśnika. Wiekowe i niekoniecznie najbardziej zadbane wozy pojawiały się na połączeniach do Lubartowa, a także na linii do Świdnika. Na linii do Łęcznej pojawiały się średniej wielkości Irisbusy.