W 1977 roku grupa zwolenników przywrócenia komunikacji trolejbusowej w Warszawie (która została tam zlikwidowana w 1973 roku) zbudowała prototyp trolejbusu z napędem autonomicznym w oparciu o nadwozie i podwozie licencyjnego autobusu Jelcz – Berliet PR 100.
Do napędu trolejbusu wykorzystano silnik trakcyjny o mocy 115 kW od trolejbusu Skoda 9Tr. Zastosowano aparaturę elektryczną produkcji polskiej. Pojazd był wyposażony w rozruch oporowy realizowany przy użyciu styczników indywidualnych. Zastosowano rozrząd samoczynny z zadawanym przez kierowcę prądem rozruchu.
Ciekawą cechą tego trolejbusu było zastosowanie napędu autonomicznego – tzn. trolejbus mógł się poruszać samodzielnie bez sieci trakcyjnej. To rozwiązanie miało zapewnić mniejszą awaryjność trolejbusów podczas jazdy w mieście. Była to pierwsza tego typu konstrukcja wyprodukowana w krajach byłego RWPG. Do napędu autonomicznego służył silnik spalinowy od traktora Ursus. Silnik ten napędzał prądnicę obcowzbudną i prąd przez nią wytworzony zasilał silnik trakcyjny. Przy użyciu tego napędu trolejbus był w stanie rozwinąć prędkość 25 – 30 km/h.
Próbna jazda trolejbusu Jelcz – Berliet PR100 odbyła się w Warszawie w dniu 8 lipca 1977 roku. Wówczas to na ulicy Stawki rozwieszono odcinek doświadczalnej trolejbusowej sieci trakcyjnej, na której trolejbus ten rozwinął prędkość 60 km/h. Następnie Jelcz Berliet PR 100 pojechał do Gdyni na próby techniczne, które trwały kilka miesięcy. Trolejbus jeździł na linii 21 do Sopotu. Później został odstawiony na zajezdni i zezłomowany.